Tak mnie naszło jakoś, bo mapka fajna przez Ki zaproponowana o TUTAJ, wyzwanie gościnne z gościem, należy użyć ćwieka, wstążki i brązu ;-)
Właśnie zobaczyłam, że mój motyl jest w drugą stronę niż na mapce, hehe trudno ;-)
Z motylem, to była jazda, nałożyłam sypki brokat na skrzydła, ale reszta jakaś pusta była, to pokombinowałam, nagrzałam nagrzewnicą, żeby klej pod brokatem był już suchy, potem ostrożnie potuszowałam przezroczystym tuszem całość i zasypałam to złotym pudrem, starając się omijać miejsca gdzie był brokat, zlało się to w całość jak widać, ale moim zdaniem wyszło super, bo tam gdzie był brokat została fajna struktura ;-D jestem z siebie dumna - będę ten patent często wykorzystywać ;-)
I wersja czarna ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
Podoba mi się bardzo- taka duża ilość detali, a wszystko razem wygląda super
Piękne brązy, śliczna ażurowa karteczka :)
bosko ............ dziękuję za udział w wyzwaniu Rapakivi - Ki
Jest przepiękna!
Oryginalna, piękna kartka. :)
Dziękujemy za udział w wyzwaniu Rapakivi. :)
Prześlij komentarz